Wyruszamy przedostatni dzień naszych wakacji w górach. Dziś pierwszy punkt..: podziwiamy widoki, drugi śpiewamy solenizantce Oli , trzeci dzwonimy do rodziców i oglądamy film bo jest mały korek.Pierwsza część wycieczki to Krzeptówki i Sanktuarium Matki Bożej ufundowane i wybudowane przez górali jako wotum wdzięczności za uratowanie życia w zamachu Papieża Jana Pawła II. W drodze śpiewamy naszą piosenkę…
W Chochołowie przejazdem.
Dojechaliśmy do Krzeptówek i idziemy do Sanktuarium na mszę. Chcemy podziękować za otrzymane łaski i opiekę Maryji.
Teraz „Kroplówki” – dzieci się połączyły standardowo: Zakupy, przyjemności, zabawa no i oczywiście restauracja wielkiego „M” 🙂 Zakupy zawsze cieszą. I dodają energii dzieciom jak konikowi.
Bukowina i widoki. Cuda towarzyszą nam codziennie dziś przyjechaliśmy do Bukowiny Tatrzańskiej i cały kompleks basenów dla nas. Zbiórka z ratownikiem a potem szaleństwa wodne.
Po pływalni zrelaksowani,czyści i zadowoleni. Czyściutko i cieplutko bo nawet termy mają gościa z mieszkańców tych stron .